poniedziałek, 30 września 2013

Zapobiegać jest lepiej niż leczyć

Zapobiegać jest lepiej niż leczyć

Najważniejsze kwestie związane z grypą przybliży doktor Grażyna Janku z Prywatnej Lecznicy Certus w Poznaniu. 

Rozpoczyna się okres, kiedy panująca aura jest szczególnie niekorzystna dla naszego zdrowia. Obniżona temperatura lub jej wahania sprzyjają rozwojowi wirusów, spadkowi naszej aktywności fizycznej, zubożeniu diety, a co za tym idzie osłabieniu odporności. W takiej sytuacji grypie łatwiej jest zaatakować. W efekcie, co roku zbiera ona żniwo w liczbie 5-25 proc. ludności globu czyli od 330 mln do 1,5 mld osób. Z uwagi na brak interwencji medycznej i powikłania od 500 tys. do 1 mln na świecie z nich umiera.

Czy ludzie zdają sobie sprawę z tego, z jak poważną chorobą mają do czynienia?

Grypa bardzo często mylona jest z przeziębieniem, co sprawia, że ją bagatelizujemy. Jest to jednak ostra, wirusowa choroba zakaźna, która nieleczona prowadzi do wielu poważnych komplikacji zdrowotnych. Należy więc zwrócić uwagę na grupętowarzyszących jej symptomów. Przede wszystkim mowa tu o utrzymującej się przez kilka dni gorączce, bólach mięśni, głowy i stawów oraz ogólnym osłabieniu. Zazwyczaj odczuwalne są też dreszcze, ból gardła, pojawia się katar, nadwrażliwość na światło oraz kaszel. Największe prawdopodobieństwo zachorowania występuje przeważnie od października do kwietnia.

Wspomniane powikłania tej choroby mają związek głównie z układem oddechowym, prowadząc do zapalenia oskrzeli i płuc, kończą się również jednak zapaleniem ucha środkowego, mięśni, niewydolnością nerek oraz nasileniem schorzeń przewlekłych.Może dojść także do tak poważnych powikłań jak zapalenie mięśnia sercowego i osierdzia czy zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych.

Jakie są sposoby, by uchronić się przed grypą?

Niestety Polakom ciągle brakuje wiedzy na temat grypy oraz jej groźnych powikłań. Być może świadomość zagrożeń zmobilizowałaby społeczeństwo do podejmowania działań profilaktycznych. Tymczasem tylko niewielki procent dba o zbilansowaną dietę, zażywa ruchu, ubiera się stosownie do pogody, dba o higienę osobistą– w szczególności mycie rąk - a także, co bardzo ważne, prowadzi higieniczny tryb życia.Z tego zazwyczaj większości udaje się realizować tylko część wspomnianych zaleceń, więc ryzyko zachorowania wciąż jest duże. Dlatego warto zdecydować się na rozwiązanie, które w sposób szybki i prosty pozwoli nam wspomniane ryzyko zminimalizować. 

Co jest więc najlepszym remedium na grypę?

Najskuteczniejszym, sprawdzonymi zarazem najmniej kosztownym sposobem zabezpieczenia się przed grypą oraz jej konsekwencjami są szczepienia ochronne. Zaleca je Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), amerykański Komitet Doradczy ds. Szczepień  Ochronnych i oczywiście polskie instytucje, takie jak Główny Inspektorat Sanitarny czy Państwowy Zakład Higieny– wymienia dr Grażyna Janku z Certusa. Ten środek profilaktyczny zmniejsza ryzyko infekcji o 40-80%.Ponadto u osób zaszczepionych, nawet w przypadku zachorowania, przebieg grypy jest łagodniejszy, a prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań mniejsze.Niestety liczba osób decydujących się na szczepienia ochronne jest wciąż tak mała, że plasujemy się w rankingu krajów szczepiących się na jednym z ostatnich miejsc. Jedynym sposobem, aby to zmienić jest stała edukacja w temacie grypy i jej powikłań.

Czy każdy może zaszczepić się przeciwko grypie?

Po wcześniejszej konsultacji lekarskiej, szczepieniu może się poddać praktycznie każdy, łącznie z dziećmi nawet już od szóstego miesiąca życia. Ponadto istnieją grupy ryzyka, które są szczególnie narażone na zachorowania i dla nich kwestia szczepień powinna być bardzo istotna. Mowa tu o chorych na astmę, cukrzycę, niewydolność układu oddechowego i krążenia czy niewydolność nerek. Dotyczy to również osób o obniżonej z różnych przyczyn (jak przeszczep, nowotwór czy HIV) odporności, kobiet w ciąży, osób starszych i tych najmłodszych. W gronie zagrożonych są teżpracownicy służb publicznych,ochrony zdrowia oraz niestety członkowie rodzin wszystkich z wymienionych. 

Kiedy jest najlepszy moment na to, aby się szczepić przeciwko grypie? 

Okres od września do listopada to najdogodniejszy czas. Oczywiście im wcześniej się zdecydujemy, tym większe prawdopodobieństwo, że kosztem zaledwie kilkudziesięciu złotych zdążymy przed chorobą. Pamiętajmy, batalię z grypą możemy stoczyć zwycięsko tylko z pomocą specjalisty i z odpowiednią ochroną – szczepienia są najlepszą z możliwych.

Reni Jusis o ekologicznym stylu życia na łódzkim Eko Targu

Reni Jusis o ekologicznym stylu życia na łódzkim Eko Targu

Organizatorzy łódzkiego Eko Targu przygotowali dla swoich gości kolejną niespodziankę. Tym razem są to bezpłatne warsztaty, które poprowadzi znana Ekomama, propagatorka zdrowego stylu życia, Reni Jusis. Warsztaty, które trwać będą od godziny 14:00 do 16:30, odbędą się się przy okazji XIII edycji łódzkiego Eko Targu. Spotkanie będzie miało miejsce w lokalu Spółdzielni, który znajduje się w samym centrum miasta, na terenie strefy OFF Piotrkowskiej (ul. Piotrkowska 138/140).

EKO warsztaty podzielone będą na dwie części - „Dlaczego warto być eko i jak żyć ekologicznie?” oraz „Ekologicznie=Ekonomicznie”. W pierwszej części spotkania Reni Jusis poruszy tematykę związaną ze wszystkim co ekologiczne - od zdrowego odżywiania, przez ekomodę, design z recyclingu, po macierzyństwo zgodne z naturą. Natomiast w części drugiej Ekomama odpowie m.in. na pytania: Czy żywność ekologiczną można kupić w cenach porównywalnych z żywnością tradycyjną? Czy można mieszkać tanio i zdrowo? I jak odżywiać się zgodnie z porami roku? Warsztaty zakończy panel dyskusyjny. Uczestnicy spotkania wezmą także udział w EKO konkursie.

W warsztatach udział może wziąć każdy. Wystarczy zgłosić się przez wysłanie maila na adres ania@theprogram.pl. Uwaga, liczba miejsc ograniczona!

 

O Eko Targu

Eko Targ swoją działalność  rozpoczął 6 lipca w Łodzi. Od tego czasu organizowany jest w każdą sobotę od godziny 9 do 15 na terenie strefy OFF Piotrkowska. Łódzki targ to miejsce, w którym można spotkać kupców oferujących domowe, regionalne i organiczne produkty. Całą gamę wyrobów zapewniają sprawdzeni dostawcy, u których można zaopatrzyć się m.in. w sezonowe warzywa i owoce, zioła, nabiał, domowe weki, pieczywo i słodycze.

Więcej informacji znajduje się na https://www.facebook.com/spoldzielnia.lodzka

 

*      *      *

Kontakt dla mediów:

 

Agencja interaktywna THEPROGRAM

Anna Plocek pr@theprogram.pl +48 537 777 025

Ośrodek Studiów nad Płodnością Człowieka – ekspercka inicjatywa odpowiedzią na potrzeby edukacyjne

Jak donosi Główny Urząd Statystyczny, w 2013 roku liczba zgonów może aż o 40 tysięcy przekroczyć liczbę dzieci urodzonych w Polsce[1]. Alarmuje się też, w 2100 roku populacja Polski może zmniejszyć się do 16 mln ludzi. Aby do tego nie dopuścić, już dziś konieczne staje się podejmowanie kroków prewencyjnych i wielopłaszczyznowa promocja zdrowia prokreacyjnego.

W związku z obserwowanymi oraz prognozowanymi krytycznymi zmianami demograficznymi spowodowanymi starzeniem się społeczeństwa oraz coraz większą liczbą par borykających się z problemem niepłodności, istnieje pilna potrzeba prowadzenia szerokiej edukacji w zakresie problemów związanych ze zdrowiem reprodukcyjnym.

Naturalną próbą eliminacji niekorzystnych czynników i zjawisk ograniczających prokreację jest utworzenie Ośrodka Studiów nad Płodnością Człowieka. To autorski projekt edukacyjno-naukowy powołany w celu tworzenia i realizacji programu promocji profilaktyki płodności i podnoszenia standardów leczenia niepłodności. Będąc inicjatywą ekspercką obejmującą polem zainteresowania różne obszary medyczne i społeczne, Ośrodek stara się tworzyć przestrzeń do wymiany wiedzy i doświadczeń zarówno dla lekarzy, jak również osób chętnych do prowadzenia rzeczowej dyskusji na temat zdrowia reprodukcyjnego w Polsce.

W ramach prowadzonych przedsięwzięć Ośrodek służy wsparciem merytorycznym w obszarze wypracowywania regulacji wewnątrzśrodowiskowych i określania perspektyw rozwoju medycyny rozrodu. Mając właściwe zaplecze socjologiczne, psychologiczne i badawcze, inicjuje także publiczną wymianę zdań nakierowaną na zmianę poziomu akceptacji oraz znajomości skutecznych metod wspierania płodności.

Ośrodek Studiów nad Płodnością Człowieka działa w porozumieniu z Sekcją Płodności i Niepłodności Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego oraz Polskim Towarzystwem Medycyny Rozrodu. Dzieląc ze środowiskiem NGO i jednostek naukowych wspólne cele z zakresu działalności monitorująco-nadzorczej, naukowo-analitycznej oraz edukacyjno-szkoleniowej współpracuje z klastrem medycznym znanym pod nazwą Ogólnopolskie Centrum Badania, Edukacji i Monitorowania Problemów Płodności. Dodatkowo, chcąc uwzględniać w swoich pracach głos pacjentów, Ośrodek korzysta z dorobku i praktycznych osiągnięć Stowarzyszenia na Rzecz Leczenia Niepłodności i Wspierania Adopcji "Nasz Bocian".

 

Więcej informacji na profilu Ośrodka: https://www.facebook.com/osnpc.



[1]GUS, Informacja o sytuacji społeczno-gospodarczej kraju. I półrocze 2013 r., Warszawa 2013, s. 6 i n.

NSG Group wspiera badania profilaktyczne mieszkanek Sandomierza

NSG Group wspiera badania profilaktyczne mieszkanek Sandomierza

Badania profilaktyczne wykonać można w dniach od 2 do 8 października 2013 r. w specjalistycznym cytomammobusie - sprowadzonym do Sandomierza przez firmy NSG Group i Nijman Zeetank.


Już od 2 października 2014 r. mieszkanki Sandomierza będą mogły bezpłatnie wykonać profilaktyczne badania mammograficzne i cytologiczne, które przeprowadzane będą w ramach cyklu „Profilaktyka raka piersi" przez specjalistów ze Świętokrzyskiego Centrum Onkologii. Projekt realizowany jest dzięki wsparciu NSG Group, właściciela trzech spółek Pilkington z siedzibą w Sandomierzu, który we współpracy z firmą Nijman Zeetank International Transport zorganizował przyjazd sprzętu diagnostycznego do miasta.


Nowocześnie wyposażony cytomammobus czeka na panie w dniach od 2 do 4 października 2013 r. przed Miejskim Stadionem Sportowym, przy ul. Koseły 3a, a od 4 do 8 października 2013 r. przed Centrum Rekreacji MOSiR, przy ulicy Portowej 24. Następnie, od 9 do 11 października 2013 r., stacjonować będzie na terenie Spółek Pilkington, dostępny dla pań pracujących w sandomierskich zakładach NSG Group.


„Zdrowie i bezpieczeństwo to najważniejsze aspekty naszego codziennego życia" - mówi Monika Kuczyńska, dyrektor ds. personalnych w NSG Group w Polsce i Czechach. „Staramy się, aby realizowane przez nas projekty, takie jak badania profilaktyczne dla pań, wspieranie akcji szczepień przeciwko grypie, kursy pierwszej pomocy, czy spotkania z ratownikami medycznymi - organizowane co roku w ramach «Dnia Bezpieczeństwa w NSG Group», przynosiły korzyści pracownikom, ale także mieszkańcom najbliższego otoczenia zakładów Pilkington".


W badaniu mogą wziąć udział panie w wieku 50-69 lat, które w ciągu ostatnich dwóch lat nie wykonywały kontrolnych badań mammograficznych oraz panie w wieku 25-59 lat, które w ciągu ostatnich trzech lat nie wykonywały badań cytologicznych w ramach programu profilaktycznego.

Kliniki stomatologiczne i zakres ich ofert

Kliniki stomatologiczne i zakres ich ofert

Wszystko związane jest z tym, że trudno zaufać specjalistom na słowo, bez zapoznania się z ich wcześniejszymi możliwościami. Z tego też względu przed wizytą zawsze warto zapoznać się z możliwościami, jakie oferuje dana klinika stomatologiczna. Wrocław przedstawia w tym zakresie całkiem bogatą propozycję, z którą każdego dnia można zapoznać się poprze Internet.

Przeglądając ofertę jakiegokolwiek ośrodka stomatologicznego, można zauważyć, że oferuje on mniej lub bardziej zaawansowany zakres usług. W skład jego oferty wchodzi nie tylko tradycyjne wypełnianie zębów czy profilaktyka, polegająca między innymi na fluoryzacji czy usunięciu kamienia, lecz także protetyka, ortodoncja oraz wszelkie zabiegi chirurgiczne. Zawsze warto zapoznać się ze stroną internetową, jaką posiada klinika stomatologiczna. Wrocław znany jest właśnie z tego, że przedstawia swoim pacjentom całkiem bogatą ofertę z którą oni mogą zapoznać się nawet online. Po dokładnym przeczytaniu informacji na temat wszystkich oferowanych zabiegów, a także po przeczytaniu przynajmniej kilku opinii na temat danej kliniki, jakie można znaleźć w Internecie, zaufanie do niej wzrasta lub maleje.

Internet jest doskonałym źródłem sprawdzania poziomu świadczonych usług dentystycznych. Jeżeli już zdecydujemy się na skorzystanie z usług, jaki świadczy dana klinika stomatologiczna, Wrocław z reguły okazuje się dla nas miastem dość przyjaznym. Działają tu wyłącznie profesjonalni dentyści, który dokładają wszelkich starań, aby zapewnić swoim pacjentom zdrowy uśmiech na ich twarzy. Dzięki temu oferowane przez nich standardowe zabiegi stomatologiczne czy nawet aparaty stałe oraz implanty chirurgiczne i inne cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem. Nic nie może być lepszego niż zdrowy uśmiech, który idealnie wpływa na samopoczucie, samoocenę oraz pewność siebie w wielu sytuacjach, nie wspominając już o odpowiednim stanie zdrowia, który w każdym przypadku powinien być wartością nadrzędną. Wizyty w klinikach stomatologicznych są zawsze bardzo ważnym elementem troszczenia się o swoje zdrowie i zapobiegania powstawaniu niezbyt przyjemnych chorób, dających o sobie znać nawet przez kilka lat.

Nowość! junior-angin syrop dla dzieci o smaku czereśniowym

Nowość! junior-angin syrop dla dzieci o smaku czereśniowym

Formuła preparatu zawierająca wyciąg z porostu islandzkiego i malwy łagodzi kaszel, chroni oraz regeneruje podrażnione gardło1

Maluchy potrafią chorować na wirusowe zapalenie gardła kilkanaście razy w ciągu roku. Większość zachorowań występuje jesienią i wiosną, głównie u dzieci uczęszczających do przedszkola lub szkoły. Warto pamiętać, że w około 70% przypadków do zakażenia dochodzi
w następstwie bliskiego kontaktu twarzy z twarzą, a w 25% poprzez ręce. Zakażenie następuje drogą kropelkową oraz poprzez styczność z wydzieliną nosogardła osoby chorej. Stężenie zarazków w metrze sześciennym powietrza w przedszkolach zwykle jest tak duże, że tylko najbardziej odporne dzieci mogą oprzeć się chorobie.2

Syrop dla dzieci junior-angin 2w1 o smaku czereśniowym to kompleksowe rozwiązanie wspomagające leczenie suchego, drażniącego kaszlu i bólu gardła. Jako jedyny na rynku zawiera składniki w postaci porostu islandzkiego i malwy, które wytwarzają na błonie śluzowej podwójną warstwę ochronną3. W przypadku infekcji łagodzą męczące objawy w postaci suchego, drażniącego kaszlu i bólu gardła oraz wpływają na szybszą regenerację i odzyskanie naturalnej odporności przez nabłonek. Produkt jest bardzo dobrze tolerowany przez organizm, nie działa drażniąco na żołądek
i można zażywać go równocześnie z innymi preparatami. Jest polecany dla dzieci już od 1 roku życia.

* Porost islandzki
Roślina tradycyjnie wykorzystywana w leczeniu podrażnień błony śluzowej górnych dróg oddechowych. Działa niczym kojący balsam, chroniąc i regenerując błonę śluzową gardła
i jamy ustnej.

* Malwa
Stosowana jest w podrażnieniach błony śluzowej jamy ustnej i gardła oraz w związanymi z nimi bólem gardła i suchym, drażniącym kaszlem. Liście i kwiaty malwy zwierają substancje śluzowe, które wykazują działanie łagodzące.

* Pyszny, czereśniowy smak
 Syrop ma przyjazny dla dzieci, owocowy smak. 

Nie zawiera:  cukru, sztucznych barwników, laktozy, glutenu.
Syrop dla dzieci junior-angin dostępny jest w aptece, bez recepty. Wyrób medyczny.
Cena opakowania: 12,15 zł / 100 ml
Wytwórca: MPC Internationa l S.A., 26 Boulevard Royal, L-2449, Luxembourg
Informacji w Polsce udziela: Sanofi-Aventis Sp. z o.o., ul. Bonifraterska 17, 00-203 Warszawa,
tel.: (22) 280 00 00.


1 Instrukcja używania, zatwierdzona: styczeń 2013.
2 Dr n. med. Marek Pleskot, „Wirusowe zapalenie gardła u dzieci” http://junior-angin.pl/tekst_1_3.php 2013-09-19

Spirulina

Spirulina

Dlatego przyjrzyjmy się bliżej tej roślinie. Jak było wspomniane wcześniej jest to mikroalga charakteryzująca się nitkowatym kształtem. Jest ona bogatym źródłem protein, esencjonalnych aminokwasów, witamin oraz składników mineralnych. Zdobyła one szturmem światowe rynki, dlatego w każdym niemal kraju hodowana jest komercyjnie z przeznaczeniem na krajowy rynek zdrowej żywności, jako skuteczny suplement diety, Poza faktem, że spirulina jest bogatym źródłem wartości odżywczy najnowsze badania wykazały, że wykazuje ona również działania terapeutyczne. Jej działanie posiada szczególnie szerokie pole. Można je nakreślić od obniżania poziomu cholesterolu, działania wspomagającego w walce z chorobą nowotworową do ogólnej stymulacji naszego systemu immunologicznego.

Regularne stosowanie spiruliny w diecie ogranicza toksyczność przyjmowanych metali ciężkich oraz stężenia leków w nerkach. Spirulina, opinie według, których stosowana jest najczęściej przez osoby, które wykazują ogólne słabe samopoczucie bez tłumaczenia go żadną konkretną medyczną przyczyną. Stosując spiruline wspomagamy nasz organizm w reaktywacji jego własnych sił samoleczących. Stosowanie tego suplementu w diecie służy szybkiemu odzyskaniu oraz stabilizacji procesu przemiany materii. Dodatkową właściwością jest wzrost witalności oraz ogólnej mocy organizmu. Spirulina stanowi więc, naturalny środek pobudzający. W czasach, gdy jesteśmy szczególnie narażeni na różnorakie napięcie psychiczne dopełnianie codziennego pożywienia spiruliną staję się łatwym i naturalnym sposobem na obniżenie stresu oraz zniwelowanie skutków okazjonalnych chandr oraz depresji.

Spirulina jest szczególnie zachwalana przez osoby podchodzące poważnie do diety oraz sposobu odżywiania. Produkty z zawartością tego składnika bez trudu odnajdziemy w każdym sklepie z zdrową żywnością, Posiadają one umiarkowane ceny także wydatek nie nadwątli zbytnio domowego budżetu a przyniesie wiele korzyści dla nas i naszych bliskich.

piątek, 27 września 2013

Dieta na płodność DHA.

Dieta na płodność DHA.Oprócz pomocy specjalisty, jedną z zalecanych, skutecznych metod leczenia niepłodności jest dobrze ułożona dieta. Zmiana nawyków żywieniowych na właściwe jest bardzo ważna w każdym momencie starania się o dziecko.

Wpływ sposobu żywienia na płodność zarówno kobiet, jak i mężczyzn jest intensywnie badany od kilku lat. Dane zebrane podczas realizacji badania Nurses’ Health Study II (NHS II) wykazały, że przestrzeganie zasad zdrowej diety ma duże znaczenie dla uniknięcia niepłodności spowodowanej zaburzeniami jajeczkowania. Jeżeli jesteście parą, która planuje dziecko, musicie wiedzieć, że wspólny wniosek licznych, przeprowadzonych badań naukowych dotyczy właśnie diety. Dobrze dobrana dieta działa jak lek, zwiększa szansę na poczęcie, nie powoduje skutków ubocznych i nie można jej przedawkować.

Jednym z ważniejszych składników diety wspomagającej płodność jest kwas DHA z grupy Omega -3. Stanowi on integralną część każdej komórki - w tym komórek rozrodczych oraz wspomaga proces ich utleniania. Dlatego jego niedobór może doprowadzić do problemów z zajściem w ciążę. W Iranie porównano poziom kwasów omega-3 w tym DHA, w nasieniu zdrowych mężczyzn i tych, którzy doświadczyli problemów z płodnością. Okazało się, że panowie, którzy nie mogą doczekać się upragnionej ciąży u partnerki mają niższy poziom omega-3, czego dość prostym rozwiązaniem jest regularna suplementacja tych kwasów w przypadku problemów z płodnością.

DHA jako kwas Omega-3 współtworzy klucz do rodzicielstwa. Jednak planując potomstwo pamiętajcie, aby jego działanie wspierać innymi składnikami. Dla zwiększenia szansy na zajście w ciążę ważne jest także spożywanie żywności roślinnej zawierającej duże ilości żelaza, sprzyjającego owulacji. Żelazo zawierają pełnoziarniste produkty zbożowe, orzechy czy nasiona roślin strączkowych. Natomiast kakao, gorzka czekolada, kasza gryczana, orzechy, płatki owsiane, ciecierzyca, groch, zielone warzywa liściaste, makrela i dorsz to źródła magnezu, niezbędnego dla prawidłowego podziału komórek i przekazywania materiału genetycznego.

W walce z niepłodnością bardzo ważne są także witaminy z grupy B, w tym kwas foliowy, które wspomagają produkcję komórek jajowych i proces zapłodnienia. Poczęciu sprzyjają również witamina C i E - przeciwutleniacze, chroniące komórki przed rozległymi uszkodzeniami, a także biorące udział w dostarczaniu do nich składników odżywczych. Za prawidłowe przekazywanie informacji genetycznej z komórek rodzicielskich do komórek potomnych odpowiada cynk. Witaminy C, E i cynk znajdziesz w świeżych warzywach, np. w cebuli, brukselce, kapuście - też kiszonej, kalafiorze, szpinaku, brokułach, groszku zielonym, kalarepie, pomidorach, natce pietruszki, jabłkach, ziarnach soi, ziemniakach.

Składniki mineralne i witaminy wspierają się nawzajem i potęgują swoje działanie. Dlatego tak ważna jest urozmaicona dieta. A niedobory wymienionych substancji mogą prowadzić do niepłodności. Najnowsze doniesienia naukowców zajmujących się niepłodnością znajdują wspólny mianownik w stwierdzeniu: dieta może leczyć.

Omega-3 i DHA - czy znaczą to samo?

Omega-3 i DHA - czy znaczą to samo?DHA, najbardziej deficytowy w diecie kwas Omega-3, jest transportowany przez łożysko do płodu, w przeciwieństwie do jego prekursorów, czyli kwasów ALA i EPA. Dodatkowa suplementacja DHA u kobiety ciężarnej zwiększa stężenie tego składnika we krwi pępowinowej. Takiego efektu nie ma w przypadku dodatkowej podaży prekursorów.

Kwasy tłuszczowe Omega-3 są grupą kwasów niezbędnych w każdej diecie. Źródłem kwasu ALA są przede wszystkim rośliny, siemię lniane, olej rzepakowy i sojowy, zielone warzywa liściaste, orzechy włoskie i kiełki pszenicy. Pozostałe dwa, czyli DHA i EPA znajdziesz w rybach morskich, m.in. w łososiu, makreli, sardynkach. Ponadto, kwas tłuszczowy DHA występuje w olejach roślinnych, np. w oleju z nasion lnu, rzepakowym, arachidowym, z oliwek i z soi oraz w algach morskich. Niezwykle ważne jest zapewnienie DHA wysokiej jakości, bez ryzyka zanieczyszczenia metalami ciężkimi takimi jak rtęć, dioksynami oraz innymi szkodliwymi toksynami. Wyjątkowo bezpiecznym, wolnym od zanieczyszczeń źródłem jest DHA z alg morskich, szczególnie polecany dla kobiet w ciąży, matek karmiących, niemowląt i dzieci.
Najważniejsze, jeśli chodzi o kwasy Omega-3 są ich właściwości przeciwzapalne oraz zapobiegające chorobom układu krążenia. Jednak można zaobserwować, że działając w pojedynkę DHA stanowi nieocenioną wartość dodaną, dzięki, której zyskuje cała grupa Omega-3.

Niestety DHA często jest mylony z Omega-3, a przecież kwas DHA, zwłaszcza ten, którego źródłem są algi, jest najlepiej przebadanym kwasem z grupy Omega-3 i jednym z ważniejszych elementów diety szczególnie dla kobiet w ciąży, matek karmiących i dzieci. Każda mama powinna zadbać o suplementację kwasu DHA ze względu na jego istotny wpływ na zdrowie dziecka już od poczęcia. Według badań poziom DHA u kobiet w ciąży, matek karmiących i dzieci jest niewystarczający, dlatego Polska Grupa Ekspertów opracowała zalecenie dodatkowej podaży DHA, nawet do 1000 mg dziennie.

DHA wzmacnia mózg stanowiąc 97% kwasów Omega-3, obecnych w tej zasadniczej części układu nerwowego. Wpływa również pozytywnie na wzrok, 95% wszystkich kwasów Omega-3 znajdujących się w siatkówce oka to DHA. Kwas ten wzmacnia także odporność Twojego dziecka, zmniejszając ryzyko infekcji aż o 62%. Oprócz tego zmniejsza u dzieci ryzyko rozwoju astmy o 75% i alergii o 72%. Warto podkreślić, że DHA zmniejsza ryzyko przedwczesnego porodu o 85%. Jednym słowem, DHA przy wsparciu alg jest jednym z najwyżej ocenianych kwasów Omega-3, który dając Twojemu dziecku zdrowie zasługuje na miano najlepszego przyjaciela Waszej rodziny.

Zabawki Wadera - radość z zabawy

Zabawki Wadera - radość z zabawy

Spośród bogatej oferty rynkowej trudno czasem wybrać zabawki, które nie tylko bawią, ale także uczą i rozwijają. Dodatkowo, należy pamiętać, że prawdziwą radość z zabawy dają tylko bezpieczne i wytrzymałe zabawki. W tej kategorii wyróżniają się zabawki firmy Wader-Woźniak, produkowane w Polsce od 23 lat, z wysokiej jakości tworzywa sztucznego. Jedną z najważniejszych właściwości zabawek Wadera jest ich trwałość, testowana każdego dnia przez miliony dzieci w domach i przedszkolach na całym świecie, nawet w tak odległych zakątkach, jak wyspy Cooka czy na Barbados.


Jedną z propozycji na jesienne popołudnia, sprawiającą radość wszystkim uczestnikom zabawy, są nieśmiertelne klocki. W przypadku tej zabawki kluczowym kryterium wyboru staje się wielkość klocków oraz sposób ich łączenia. Ważne jest przecież, aby wzniesiona siłami całej rodziny budowla nie rozsypała się zbyt szybko. Należy więc zwrócić uwagę, by poszczególne elementy dawało się łatwo ze sobą łączyć, ale jednocześnie by połączenia te były na tyle trwałe żeby umożliwiały przeniesienie budowli w całości. Taką możliwość zapewniają kultowe klocki Middle Blocks firmy Wader-Woźniak. Dodatkowo, ze względu na swoją wielkość są one idealnie dostosowane do rączek najmłodszych dzieci, a należy pamiętać, że tworzenie z klocków rozmaitych budowli, pojazdów i postaci rozwija wyobraźnię i zdolności manualne dziecka. 


Inną propozycją na wspólną zabawę są kręgle. Dzięki zestawowi do kręgli firmy Wader-Woźniak, nawet najmłodsi mogą poczuć ducha rywalizacji, ćwicząc jednocześnie koordynację ruchów oraz precyzję. Równocześnie gra w kręgle uczy koncentracji i strategicznego myślenia oraz gwarantuje emocje, które zapewniają dobrą zabawę.


Ceny:

Klocki Middle Blocks – ok. 50 zł

Kręgle – ok. 15 zł


Więcej na www.wadertoys.pl

 




O firmie Wader –Woźniak Sp. z o.o.

Wader – Woźniak jest wiodącym, polskim producentem zabawek dla najmłodszych dzieci. Jako spółka firma istnieje od 23 lat, jednak swoją tradycją sięga 1968 roku, kiedy to Ryszard Woźniak zaczął produkować pierwsze zabawki. Obecnie produkty polskiego producenta są eksportowane do ponad 30 krajów świata. Misją firmy Wader-Woźniak jest wspieranie rodziców i nauczycieli przedszkolnych w dbaniu o prawidłowy rozwój psychoruchowy dzieci w ich pierwszych latach życia, poprzez dostarczanie wysokiej jakości, bezpiecznych zabawek rozwijających kreatywność dzieci, kształtujących umiejętność logicznego myślenia i zachęcających dziecko do zabaw ruchowych. Firma jest inicjatorem akcji edukacyjnych, których celem jest zwiększenie świadomości bezpieczeństwa wśród dzieci.

Firma Wader–Woźniak jest zdobywcą wielu nagród w kraju i za granicą. Jest również pięciokrotnym laureatem tytułu „Gazela Biznesu”.

Więcej informacji o firmie dostępnych jest na stronie: www.wadertoys.pl







czwartek, 26 września 2013

Portal “Światłolecznictwo w praktyce” wspierany przez InterMediCo

 

„Światłolecznictwo w praktyce” działa od lipca bieżącego roku. Serwis ma za zadanie edukować społeczeństwo na temat tego działu fizykoterapii, przedstawiać związane z nim nowości oraz możliwości jego zastosowania w kosmetyce, psychiatrii, dermatologii i rehabilitacji. Portal chce tez zrzeszać praktyków i entuzjastów światłolecznictwa w Polsce i ułatwiać współpracę między podmiotami.

 

Światłolecznictwo jest jednym z obszarów działalności firmy InterMediCo, która zajmuje się m.in. dostarczaniem specjalistycznych rozwiązań z jego zakresu. Firma działa również w obszarze ochrony i regeneracji zdrowia, fizjoterapii i suplementacji organizmu. Oprócz szeregu produktów i usług, firma zajmuje się również prelekcjami o charakterze prozdrowotnym, wdraża autorski Program Ochrony i Regeneracji Zdrowia i posiada stacjonarne Centrum Odnowy Biologicznej w Bielsku-Białej.

 

Współpraca między podmiotami przybierze formę wsparcia merytorycznego ze strony InterMediCo – specjaliści z firmy będą publikowali artykuły na portalu oraz udzielać odpowiedzi na zadawane pytania, tym samym przyczyniając się do rozbudowy platformy. Obie strony chcą działać na rzecz propagowania światłolecznictwa w Polsce, połączone chęcią szerzenia profilaktyki, dobrych praktyk zdrowotnych oraz wspólną troską o dobro pacjentów.

 

 

środa, 25 września 2013

Jak uczyć się skuteczniej?

Z początkiem każdego roku szkolnego staramy się jak najlepiej przygotować dzieci do nauki. Kiedy wyprawka jest już gotowa, warto pomyśleć o odpowiednio zbilansowanej diecie, która zapewni małemu człowiekowi wartości odżywcze wspomagające koncentrację, pamięć i ogólną sprawność mózgu. Niezbędne w tym przypadku okazują się mleko oraz przetwory mleczne.

Dzieci w wieku szkolnym codziennie odbierają mnóstwo bodźców informacyjnych. W dzisiejszym świecie Internetu, który każde z nich ma przy sobie (w kieszeni, w smartfonie), koncentracja niejednokrotnie jest znacznie utrudniona. Ciągła obecność na portalach społecznościowych, kanałach rozrywkowych, informacyjnych, muzycznych rozprasza i może przeszkadzać w skupieniu się na nauce. Mózg małego naukowca oprócz takiej aktywności „mobilnej” jest również zajęty przyswajaniem wiedzy szkolnej oraz tej z rozmaitych zajęć ponadprogramowych. To wspaniały wiek, w którym kształtuje się zainteresowanie wybranymi dziedzinami wiedzy i nauki, a niekiedy objawia się ciekawością dosłownie wszystkiego, całego świata! Na szczęście możemy wspierać naszych młodych odkrywców i sprawność ich mózgów poprzez wprowadzenie odpowiedniej diety, która oprócz dostarczania wielu witamin i minerałów, będzie również wspomagać ich pamięć oraz zdolność koncentracji, czyli skuteczniejszej nauki.

Mleko to potęgi klucz
Większość osób wie, że mleko i produkty mleczne to doskonałe źródło białka oraz wapnia, który wzmacnia kości i zęby. Ale nie każdy zdaje sobie sprawę, że w produktach mlecznych znajdziemy też związki doskonale wpływające na pracę naszego mózgu. Jednym z nich jest witamina B2, która korzystnie wpływa na rozwój i funkcjonowanie nie tylko mózgu, ale także całego układu nerwowego. Przy jej niedoborach odczuwamy znużenie, zmęczenie i niechęć do nauki. Witamina ta ma także duży wpływ na pamięć oraz koncentrację i kojarzenie. Jest więc absolutnie niezbędna każdemu uczniowi!

Ważna dla pracy mózgu jest też witamina B12, której spore ilości także znajdziemy w produktach mlecznych – mówi Dorota Osóbka, dietetyk, ekspert kampanii „Mam kota na punkcie mleka” – Witamina B12 odgrywa istotną rolę w tworzeniu otoczki chroniącej komórki nerwowe. Jest też potrzebna w procesie tworzenia neuroprzekaźników odpowiedzialnych za przepływ informacji między komórkami, a tym samym poprawia koncentrację, zwiększa szybkość kojarzenia faktów i ułatwia uczenie się.

Dotleniacz mózgu
Witamina B12 bierze też udział w procesie tworzenia czerwonych krwinek, które dostarczają tlen do każdej komórki ciała, w tym także do mózgu. Ten zaś działa znacznie wydajniej, gdy jest dobrze dotleniony. Udowodniono, że witamina ta pomaga w funkcjonowaniu układu nerwowego oraz w utrzymaniu prawidłowych funkcji psychologicznych. Zmniejsza ona także uczucie zmęczenia i znużenia. Podobne właściwości ma ryboflawina, czyli witamina B2.

Mleko i przetwory mleczne to ważne elementy w diecie dzieci i młodzieży również ze względu na ich aktywność fizyczną. Produkty te są bogate w białko, które jest bardzo dobrze przyswajalne przez organizm, oraz korzystnie wpływający na budowę kości i zębów wapń. Ok. 90% kości buduje się do mniej więcej do 20. roku życia, a więc bardzo ważne jest, żeby właśnie przed osiągnięciem tego wieku dostarczyć do organizmu odpowiednią ilość tego składnika, najlepiej pod postacią mleka oraz przetworów mlecznych.

Dlatego dzieci w wieku szkolnym codziennie powinny spożywać 3-4 porcje produktów mlecznych, czyli szklankę mleka, małe opakowanie jogurtu, mlecznego deseru lub serka homogenizowanego, dwa plasterki żółtego sera lub też pół kostki sera białego albo twarogu.

Jako jedną „porcję mleka” uznaje się:
•    szklankę mleka (250 ml)
•    małe opakowanie jogurtu (150-180 g)
•    opakowanie mlecznego deseru lub serka homogenizowanego (ok. 120 g)
•    dwa plasterki żółtego sera (30 g)
•    pół kostki sera białego lub twarogu (ok. 100 g)

Mieć kota na punkcie mleka

Już od roku prowadzona jest w Polsce kampania „Mam kota na punkcie mleka”, która nie tylko edukuje dzieci i rodziców w zakresie właściwości odżywczych mleka i produktów mlecznych, ale też zachęca do aktywności fizycznej oraz uświadamia, jak dbać o dietę i prawidłowe odżywianie.
Więcej informacji znajduje się na stronie www.mamkotanapunkciemleka.pl.

Kontakt dla mediów
Biuro prasowe programu “Mam kota na punkcie mleka”:

Michał Wierzbicki                            
tel.: (+48) 608 368 133                    
e-mail: wierzbicki@mamkotanapunkciemleka.pl

Bartosz Gardocki    
tel.: (+48) 600 349 691
e-mail: gardocki@mamkotanapunkciemleka.pl

Polska Izba Mleka:
Kinga Odachowska, Ewa Sawicka                    
tel.: (+48) 85 674 73 29                     
e-mail: kampania@izbamleka.pl

Mam kota na punkcie mleka
Kampania edukacyjna skierowana głównie do dzieci w wieku 8-13 lat, ale także ich rodziców, opiekunów oraz nauczycieli. Program prowadzony jest przez Polską Izbę Mleka oraz Polską Federację Hodowców Bydła i Producentów Mleka. W pierwszym roku do kampanii włączyło się 70 000 dzieci z prawie 700 szkół w Polsce. Kampania współfinansowana jest z budżetu Unii Europejskiej, Rzeczpospolitej Polskiej oraz Funduszu Promocji Mleka.

Polska Izba Mleka
Polska Izba Mleka (PIM) jest największą organizacją branży mleczarskiej w Polsce. Została utworzona z inicjatywy spółdzielni i zakładów mleczarskich oraz firm z nimi współpracujących. Liczy ponad 70 członków i zrzesza największe firmy mleczarskie oraz związane z branżą mleczarską. Głównym celem PIM jest współpraca członków i partnerów Izby na rzecz rozwoju i promocji polskiego mleczarstwa w Polsce i zagranicą.

Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka
Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka (PFHBiPM) została utworzona w 1995 roku. Jest organizacją niezależną, dobrowolną i samorządną. Zrzesza ponad 9 200 członków skupionych w 18 związkach regionalnych hodowców bydła i producentów mleka oraz w Polskim Związku Bydła Simentalskiego i Krajowym Związku Hodowców Czerwonego Bydła Polskiego.

Odporność dziecka – prawdy i mity

Odporność dziecka – prawdy i mity

 Mali pacjenci trafiają do lekarza rodzinnego nawet powyżej ośmiu razy w roku, przede wszystkim z powodu infekcji dróg oddechowych, uszu, jamy nosowej, a także płuc i oskrzeli. Często wzrost zachorowań przypada na okres następujący bezpośrednio po rozpoczęciu uczęszczania do żłobka lub przedszkola. Związane jest to nie tylko z pierwszym kontaktem z nowymi drobnoustrojami chorobotwórczymi, ale także z narażeniem na stres, związany z rozłąką z rodzicami. Opinia, mówiąca, że dziecko przynosi choroby z przedszkola, jest słuszna. Jak jednak postępować, aby dziecko chorowało jak najrzadziej?

Przede wszystkim nie warto wierzyć powszechnemu przekonaniu o bezwarunkowo pozytywnym wpływie ciepłych ubrań na zdrowie malucha. Okrycie wierzchnie dziecka należy dopasowywać do temperatury, panującej na zewnątrz. Zbyt ciepło ubrana pociecha szybciej się spoci, co przy wychłodzeniu zwiększa ryzyko infekcji. Jeśli więc dziecko ma powyżej roczku, czapeczkę należy zakładać mu, jeśli temperatura na zewnątrz jest niższa niż 10 st.C. Czapka nałożona na uszy nie uchroni także malca przed zapaleniem ucha - dolegliwość tę wywołują bowiem bakterie i wirusy. Najważniejsze, by ciepłota otoczenia dziecka nie zmieniała się gwałtownie - w pokoiku pociechy powinna panować temperatura ok. 20 st. C.

Warto pamiętać także, że otwieranie okien w pokoju dziecka nie powoduje chorób - wręcz przeciwnie, pozwala na odświeżenie powietrza oraz jego nawilżenie.

Kolejnym mitem, na szczęście coraz częściej obalanym dzięki specjalistom do spraw żywienia, jest zaczerpnięte jeszcze od babć przeświadczenie, że cukier krzepi. Otóż sztuczne węglowodany można w zupełności wyeliminować z diety dziecka. Cukier bowiem osłabia działanie komórek, odpowiedzialnych za niwelowanie bakterii z organizmu, a także wpływa niekorzystnie na pracę jelit, których kondycja związana jest bezpośrednio z odpornością człowieka. Tę natomiast najłatwiej wzmocnić odpowiednią dietą, podając orzechy, dostarczające organizmowi miedź, bogatą w witaminę C natkę lub czosnek, czy rośliny strączkowe - źródło cynku, który odgrywa olbrzymią rolę w procesie dojrzewania limfocytów, odpowiedzialnych za poprawną pracę systemu odpornościowego.

Jeśli dziecko wyjątkowo mocno wzbrania się przez zjedzeniem jakiegokolwiek warzywa, warto poświęcić nieco czasu na przygotowanie kolorowych posiłków, w których można pożądane produkty przemycać. Za powstawanie białych krwinek i dojrzewanie limfocytów, sterujących pracą całego systemu odpornościowego odpowiedzialny jest cynk - wzmacnia go i utrzymuje w gotowości, chroniąc przed wirusami i bakteriami. Organizm człowieka nie wytwarza cynku samodzielnie - dlatego musimy dostarczać go z zewnątrz.

Coraz szersza gama produktów zaliczanych do żywności funkcjonalnej sprawia, że w obecnych czasach nie jesteśmy skazani na niedobory minerałów oraz witamin i możemy posłużyć się ,,wzmacniaczami odporności" - mówi Katarzyna Barwińska z firmy Rabenhorst. Oczywiście powinny być to produkty naturalne, sprawdzone, najwyższej jakości, odpowiednio skomponowane i wytwarzane. Przykładem może być tu seria naszych soków funkcjonalnych BIO dla dzieci - Rotbäckchen Rumiane Policzki - zawsze, poza głównymi pierwiastkami, występują jeszcze witaminy umożliwiające ich efektywne przyswajanie, lub odwrotnie. W przypadku cynku (Rumiane Policzki - odporność) jest to np. witamina A. Oczywiście równie ważny jest smak, który ma kluczowe znaczenie w przekonaniu dziecka do zdrowych produktów - dodaje.

Pamiętajmy więc: połączenie ruchu na świeżym powietrzu, zbilansowanej diety oraz systematycznych kontroli pozwoli maluchowi cieszyć się dobrym zdrowiem, a rodzicom zapewni więcej przespanych nocy.


www.victualia.pl

Śląska Jesień ze Zdrowiem już w czwartek

Śląska Jesień ze Zdrowiem już w czwartek

 

„Śląska Jesień ze Zdrowiem” to wyjątkowa kampania zapoczątkowana przez Barbarę Dziuk, Radną Sejmiku Województwa Śląskiego, mająca na celu lansowanie prozdrowotnego trybu życia. Poprzednie edycje imprezy okazały się dużym sukcesem, dlatego powraca ona i tym razem do Agory Bytom. – Z roku na rok akcja zyskuje coraz większą liczbę sympatyków. Ogromnie nas to cieszy. W końcu ta kampania promuje to, co bardzo ważne – zdrowie i dbanie o siebie – mówi Hanna Petters, marketing manager w Agorze Bytom.

 

„Śląska Jesień ze Zdrowiem” w Agorze rozpocznie się w czwartek 26 września o godz. 10.00, a zakończy o godzinie 14.00. Klienci Galerii będą mogli zbadać krew, ciśnienie, czy słuch. Do dyspozycji będą specjaliści i lekarze, który odpowiedzą na pytania i udzielą porad. Swoje stanowiska przygotują m.in. bytomski Sanepid, Zespół Policealnych Szkół Medyczno –Społecznych, Warsztaty Terapii Zajęciowej i Centrum Ochrony Słuchu Bytom, a także najemcy Agory – Społem, Dr Bardadyn, Fielmann i Pure.

 

W dobie, kiedy wzmacniacze smaku i różnego rodzaju szkodliwe konserwanty dominują na rynku żywnościowym, warto będzie zapoznać się także ze zdrowymi, ekologicznymi produktami. Zbilansowana i odżywcza dieta to klucz do zachowania dobrej kondycji fizyczno-psychicznej. Podobnie jest z kosmetykami – tylko te odpowiednio dobrane i naturalne, najlepiej przysłużą się naszemu ciału. Informacji na ten temat będzie można wysłuchać podczas V edycji „Śląskiej Wiosny ze Zdrowiem”, a także skorzystać z promocji na zdrowe i ekologiczne produkty.

 

Partnerami kampanii są: Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Bytomiu oraz Specjalistyczny Szpital nr 2 w Bytomiu. Patronat honorowy nad „Śląską Jesienią ze Zdrowiem” obrał Prezydent Bytomia Damian Bartyla. 

 

„Śląska Jesień ze Zdrowiem” w Agorze Bytom – 26 wrzesień (czwartek), od godz. 10.00  do 14.00 w Agorze Bytom. Wstęp wolny.

wtorek, 24 września 2013

O dziecięcej wyprawce

O dziecięcej wyprawce

Przykładowa kolorystyka natomiast powinna być  uwzględniona przez nas dopiero na drugim miejscu. Dziecko musi posiadać w swojej wyprawce body, jak również czapeczki, bieliznę, maleńkie skarpetki itd. Warto pamiętać, że to my będziemy przebierać dziecko i dla własnej wygody wszelkie ubranka dziecięce powinny być rozpinane z przodu. Ponadto pamiętać należy, że dzieci szybko rosną, więc nie ma sensu kupować zbyt dużej ilości ciuszków, które i tak niebawem będą wymienione na inne. Powodem do namysłu dla rodziców niemowląt czy też małych dzieci będą nie tylko ubranka dziecięce, ale również zabawki. Zazwyczaj to właśnie zabawki dziecięce zajmują najwięcej miejsca w pokojach maluchów i mogłoby się wydawać, że jeszcze przed narodzinami dzieci mają pełny asortyment wszelkiego rodzaju zabawek, więc dokupowanie ciągle nowych będzie mijało się z celem.

Jednak idąc w odwiedziny do jakiejś małej istotki nie wyobrażamy sobie nie przynieść jej żadnej zabawki. Zastanawiamy się wówczas nad pluszakami, grzechotkami, karuzelami, kaczuszkami do kąpieli… Wybierając zabawkę zwracamy uwagę nie tylko na to czy jest na tyle kolorowa i zabawna, że spodoba się dziecku, ale też, czy jest odpowiednia dla malucha- musi posiadać atest. Drugim bardzo ważnym aspektem są walory edukacyjne zabawki. Nie zawsze wszystko, co gra i ma napisane na pudełku „zabawka edukacyjna”, jest nią. Mogłoby się wydawać, że potrzebne nam będzie tutaj wprawne oko pedagogiczne, które podpowie, czy dany przedmiot nauczy czegoś naszego malucha. Nic bardziej mylnego, otóż wystarczy trochę zdrowego rozsądku i logicznego myślenia, by móc stwierdzić, czy przykładowa, popularna (a przy tym droga), mata edukacyjna będzie przydatna dla naszego malca, czy lepiej wręczyć dziecku, najpierw grzechotkę a potem na przykład zwykłe dzwonki, dzięki którym będzie rozwijał się jego słuch muzyczny.

Ponadto pamiętać należy, że obdarowywanie chłopców jedynie samochodzikami, koparkami itd. a dziewcząt wyłącznie lalkami, domkami, plastikowymi przyborami kuchennymi itp., hołduje stereotypowemu podziałowi ról. Nie powinniśmy zatem kupując zabawki dziecięce kierować się jedynie płcią malca, ale na przykład również jego zainteresowaniami. Zazwyczaj, jeżeli jest taka możliwość, wyboru zabawki powinno dokonywać samo dziecko. Być może (ku naszemu zaskoczeniu) dziecko zamiast drogiej zabawki edukacyjnej wybierze drewniany przedmiot (znane od zawsze drewniane klocki, figurki itp.), który przysporzy mu wiele uciechy i jednocześnie wiele nauczy.

Lepimy bajkowy świat

Lepimy bajkowy świat

 
Masa papierowa pozwala dzieciom rozwijać wyobraźnię. Jest łatwa 
w modelowaniu i stosunkowo długo wysycha, dzięki czemu maluchy mają wystarczająco dużo czasu aby wporwadzać wszystkie poprawki. Po wyschnięciu można ją pomalować farbami w fantazyjne wzory, tworząc przy tym małe dzieła sztuki. Fani wyklejanek mogą ją dla odmiany ozdobić elementami dekoracyjnymi. - Masa papierowa podobnie jak plastelina oraz modelina wspomaga u dzieci rozwój zdolności manualnych - twierdzi Marzena Raczkiewicz, ekspert z firmy MERplus, dystrybutora artykułów plastycznych. – Wspólne modelowanie to również fantastyczny sposób na spędzenie wolnego czasu z naszym maluchem – dodaje.
Masa papierowa firmy JOVI, w przeciwieństwie do tej samodzielnie przygotowanej, nie brudzi i jest gotowa do użytku. Dzięki temu nie musimy do niej dodawać ani wody ani innych składników. Ponieważ jest miękka i bardzo łatwa w modelowaniu mogą z niej korzystać nawet trzylatki.  Aby połączyć ze sobą mniejsze elementy wystarczy delikatnie zwilżyć miejsca styku, a następnie pozostawić do wyschnięcia. 
 
Masa papierowa do modelowania Patmache
* Zestaw zawiera wyliczoną ilość wody
* Nietoksyczna
* Przeznaczone dla dzieci od 3 lat
* Wyłączny dystrybutor: MERplus
* Dostępne w opakowaniach 680 g oraz 170 g
* Cena produktu: 20,36 zł (680 g) 6,09 zł (170 g)
 
 

poniedziałek, 23 września 2013

Jak wybrać idealną metodę rzucania?

Jak wybrać idealną metodę rzucania?

Naiwność klientów

Ludzie szukają zawsze najprostszych oraz najtańszych rozwiązań. Niestety w przypadku terapii oraz środków wspomagających rzucanie palenia to bardzo niekorzystna taktyka. Wybór odpowiedniej drogi musi być skonsultowany ze specjalistami lub osobami doświadczonymi w walce z nałogami. Nikt nie powie nam oczywiście, jak rzucić palenie w najłatwiejszy sposób. Taki naturalnie nie istnieje, a każdy powinien zrozumieć najpierw swoje potrzeby i możliwości. Większość ofert dotyczących rzucania palenia ma na celu jedynie wyciągnięcie pieniędzy od naiwnych palaczy. Wszystkie nowoczesne sposoby rzucania opierają się na medycynie naturalnej, której skuteczności nie można potwierdzić. Dużo lepiej sięgać po środki wspomagające rzucanie palenia i łagodzące symptomy odstawienia nikotyny.

Walka ze sobą

Żadne środki nie zastąpią przemyślanego planu oraz samozaparcia. W rzucaniu palenia szalenie ważna jest motywacja i wsparcie bliskich osób. Każdy z nas uczy się na błędach dlatego nie warto poddawać się po pierwszych niepowodzeniach. Zgodnie ze statystykami mało komu udaje się odstawić papierosy za pierwszym razem. Większość osób walczy z nałogiem przez długie lata. Na szczęście rzucenie palenia jest naprawdę możliwe. Nawet długoletni palacze mają szansę porzucenia nałogu. Organizm każdego z nas jest w stanie poprawnie funkcjonować bez nikotyny. Nie warto szukać wymówek i samemu poszukać odpowiedzi na to, jak rzucić palenie. Może to dobry sposób, by samemu zdobyć sławę i pieniądze?

Społeczeństwo a palenia

Palenie papierosów jest coraz mniej akceptowane. Prawo staje się surowe wobec palaczy, a ceny wyrobów tytoniowych rosną praktycznie każdego miesiąca. Rzucanie papierosów wymaga wielu wyrzeczeń, ale pozwala odkryć na nowo wiele rzeczy. Praktycznie każdy palacz, który zrywa z nałogiem zmienia swoje dotychczasowe życie. Może to być doskonały impuls dla wielu osób, by zrobić coś o czym zawsze się marzyło. Jeśli rzucenie palenia jest możliwe to wszystkie inne rzeczy także. Warto zmierzyć się samemu ze sobą i pokazać, że stać nas na ogromny wysiłek. Papierosy sprawiają, że dużo osób staje się niewolnikami własnego nałogu. Wszystko jest podporządkowane paleniu, a prawdziwe życie zostaje gdzieś z boku.

Program DoveMed w nowej odsłonie!

Program DoveMed w nowej odsłonie!

Udoskonalony Program DoveMed dedykowany jest nie tylko dermatologom, ale także lekarzom pierwszego kontaktu oraz pediatrom, którzy zajmują się chorobami skóry.

W ramach relaunchu odświeżony został portal DoveMed (www.dovemed.pl), który stanowi zbiór materiałów najistotniejszych z punktu widzenia lekarzy zainteresowanych tematyką schorzeń skóry. Zamieszczane tam są najnowsze doniesienia medyczne z dziedziny dermatologii i alergologii. Nowością jest osobna sekcja z zakresu prawa medycznego, gdzie umieszczane są porady udzielane przez doświadczonych specjalistów w formie materiałów video. Uzupełnieniem portalu stała się sekcja „Po godzinach”, gdzie można znaleźć artykuły m.in.: o pasjach lekarzy i ich pozazawodowych zainteresowaniach. Portal wzbogacił się także o największą w Polsce bazę konferencji medycznych.

Członkowie Programu DoveMed zyskują dostęp m.in.: do materiałów informacyjno-edukacyjnych, cyklicznego biuletynu poświęconego zagadnieniom z zakresu dermatologii, prawa medycznego i psychologii oraz możliwość zamawiania próbek produktów dla swoich Pacjentów.

Światowej sławy specjalista od łuszczycy gościł w Polsce!

Światowej sławy specjalista od łuszczycy gościł w Polsce!

 

To nazwisko zna każdy, kto choruje na łuszczycę, znają je także dermatolodzy z całego świata oraz biochemicy i twórcy kosmetyków oraz leków. Michael Tirant jest australijskim biochemikiem, który od ponad 30 lat zajmuje się badaniem czynników wywołujących zmiany skórne. W centrum jego zainteresowań są chorzy z łuszczycą, a tych jest na całym świecie niemało – szacuje się, że nawet 3% całej populacji. Dr Tirant w swojej klinice w Australii przyjmuje wszystkie, nawet te najcięższe przypadki, z którymi lekarze nie dali sobie rady. I choć wie, że łuszczycy się całkowicie nie wyleczy, to z zadziwiającą skutecznością leczy jej objawy. Pomaga także zdiagnozować i wyeliminować przyczyny łuszczycy, które bywają rożne u różnych pacjentów. To właśnie takie dopasowanie metod walki z chorobą do indywidualnych potrzeb chorego sprawia, że dr Tirant jest uważany za jednego z najlepszych specjalistów od łuszczycy na świecie.

4. lipca 2013 roku dr Michael Tirant przyjechał do Polski, by opowiedzieć o swoich niezwykle skutecznych preparatach do stosowania na skórę (seria nosi nazwę od jego imienia – Dr Michaels). Na konferencji prasowej z udziałem polskiego dystrybutora dermokosmetyków, a także z udziałem lekarzy i pacjenta, chorego na łuszczycę, dr Tirant opowiedział, jak to się stało, że jako biochemik zainteresował się właśnie chorobami skóry. Tłumaczył także, skąd bierze się tak duża skuteczność jego preparatów i z jakimi pacjentami ma do czynienia w swojej australijskiej klinice. W odpowiedzi na pytania zebranych udzielał także rad dotyczących diety osób chorych na łuszczycę.

Konferencja prasowa była tylko jednym z kilku punktów programu wizyty doktora Tiranta w naszym kraju. Biochemik wygłosił również wykład na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym*, podczas którego opowiadał o zależnościach między dietą a grupą krwi pacjenta. Spora część wykładu poświęcona była także samemu leczeniu łuszczycy – poszukiwaniu własnej metody terapii, identyfikacji i leczeniu objawów oraz preparatom do stosowania zewnętrznego.

Wizyta dra Tiranta w Polsce dała setkom chorych kolejną nadzieję na zwalczenie objawów łuszczycy. Tym bardziej, że zarówno podczas konferencji prasowej, jak i na wykładach doktor Tirant prezentował zdjęcia swoich pacjentów – przed rozpoczęciem leczenia i po kilku tygodniach kuracji. Efekty są widoczne gołym okiem i pokazują jednoznacznie, jak wiele może zdziałać odpowiednie zdiagnozowanie przyczyny choroby i zwalczanie nie tylko jej objawów, ale także czynników wywołujących zmiany na skórze.

*zapis wideo wykładu dostępny jest na stronie:

http://www.youtube.com/user/LuszczycaDrMichaels/videos

 

Opracowanie: Agnieszka Wyrzykowska

piątek, 20 września 2013

Leczenie laserem

Leczenie laserem

Również doceniono je w kosmetologii. Chociaż pierwsze stworzone lasery nie mogły być używane do zabiegów kosmetycznych. Wiązało się to z tym, że powodowały obrażenia termiczne. Dopiero lasery kosmetyczne na dwutlenek węgla i  erbowe rozwiązały sprawę. 

Mała moc laserów

Lasery te emitują krótkie impulsy, a ciepło powstałe w wyniku rozkładu energii jest rozproszone.  Nie wpływają  na uszkodzenie głębszych tkanek, ale powodują, że wyższe warstwy skóry zostają ”odparowane”. Tymczasem w skórze właściwej następuje rozerwanie włókien kolagenowych. Skóra po zabiegu laserem kosmetycznym jest o wiele bardziej gładka i zdrowsza. 

Jakiekolwiek lasery stosowane w zabiegach kosmetycznych muszą mieć małą moc. Można je stosować do biostymulacji. Oparta jest na działaniu promieniowania, a nie efektu cieplnego. Takie urządzenia mają małą moc i często są nazywane zimnymi, ponieważ tylko nieznacznie podwyższają temperaturę. 

Naświetlanie laserem

W biostymulacji zastosowanie znajdują lasery helowo-neonowe i półprzewodnikowe. Światło emitowane przez laser biostymulacyjny powoduje zwiększenie syntezy kolagenu. Nowo powstałe włókna cechują się lepszymi właściwościami mechanicznymi. Są także bardziej wytrzymałe. Ponadto światło powoduje syntezę kwasu rybonukleinowego i stymuluje neuroprzekaźniki. 

Co więcej, biostymulacja powoduje rozkład hemoglobiny. Przyczynia się to do lepszego zaopatrzenia komórek w tlen. Mała moc emitowana przez lasery kosmetyczne korzystnie wpływa na regenerację stanów zapalnych tkanek, ma także działanie przeciwbólowe. 

Zabiegi upiększające

Profesjonalne gabinety kosmetyczne używają laserów do usuwania nadmiernego owłosienia, tatuaży czy zabiegów fotoodmładzania. W przypadku zabiegów, które mają na celu redukcję zbędnego owłosienia, stosuje się takie lasery jak aleksandrytowy, rubinowy czy diodowy. Przed zabiegiem należy dokładnie wykonać depilację, aby uniknąć poparzeń skóry. 

Depilacja przed zabiegiem

Jest to związane z tym, że włosy stanowią swego rodzaju „przewodnik” i w ten sposób energia może dotrzeć do naskórka i go poparzyć. Podczas zabiegu laser kosmetyczny emituje promień, który jest pochłaniany przez cebulki włosowe i w wyniku koagualcji niszczy je.

Trzy kolory

Tego samego rodzaju lasery kosmetyczne są używane do usuwania tatuaży. To, czy zabieg będzie skuteczny, zależy od tego od intensywności barwnika, wielkości tatuażu oraz jego barwy. Najprościej usuwa się tatuaże o kolorach: czarnym, granatowym i czerwonym. 

Jak nowo narodzony

W przypadku fotoodmładzania najczęściej używa się laserów na dwutlenek węgla. Pozwalają one na usunięcie tylko brodawkowej warstwy skóry. Zabieg korzystnie pływa na wygląd skóry, a także ma działanie lecznicze. Dzięki niemu można usunąć zmiany naczynkowe, zaczerwienienia, piegi, zmiany pigmentowe i posłoneczne i wiele innych.

Lasery nie dla wszsytkich

Nie każdy jednak może poddać się zabiegom, w których wykorzystywane są lasery kosmetyczne. Przeciwwskazaniem do ich stosowania są nowotwory i ciąża. Ponadto osoby  z problemami tarczycy, diabetycy czy mające problemy z  niewydolnością krążenia, również nie mogą korzystać z tego typu zabiegów. 

Przeciwwskazaniem są także wszelkie stany wirusowe i bakteryjne. Pomimo faktu że lasery kosmetyczne są bezpieczne, należy liczyć się z tym, że mogą wystąpić pewne powikłania. Zazwyczaj są to obrzęki, przebarwienia oraz zwiększona wrażliwość skóry. Po zabiegach laserowych należy unikać słońca przez około cztery tygodnie.

Rola ciśnieniomierzy w medycynie

Rola ciśnieniomierzy w medycynie

Najlepiej sprzedający się, drobny sprzęt medyczny, to wszelakiej maści ciśnieniomierze. Ciśnieniomierz stanowi podstawowe wyposażenie każdego pokoju lekarskiego, izby przyjęć, gabinetu zabiegowego oraz domowej apteczki.  Mierzenie parametrów ciśnieniowych jest zalecane przez lekarzy, na co dzień. Pacjenci zarówno ci cierpiący na nadciśnienie tętnicze jak i inne schorzenia układu krwionośnego muszą okresowo sprawdzać swoje parametry.

Motywowane jest to dostosowanym trybem leczenia. Tabletki ciśnieniowe bierze się przeważnie doraźnie. Występują ich dwa rodzaje jedne na obniżenie drugie na podniesienie ciśnienia. Stosowane ich nieumiejętnie nie przestrzegając zaleceń lekarza pacjent może narazić się na trwały uszczerbek na zdrowiu. Z racji doraźności terapii niezbędnym jest częste mierzenie ciśnienia przy pomocy ciśnieniomierza żeby móc efektywnie dostosować leczenie. Kiedyś ciśnieniomierz należał do rzadkości była to nieporęczna gałka z gruszką powietrzną oraz przytwierdzoną tarczą pomiarową. W celu zmierzenia ciśnienia lekarz przykładał stetoskop do zgięcia ręki w łokciu i nasłuchując odmierzał ciśnienie.

Obecnie w dobie szybkiego rozwoju technologicznego ciśnieniomierze przyjęły bardziej podręczną formę.  Są to proste skomputeryzowane urządzenia posiadające specjalny pas mocujący podłączony kablem do małej skrzynki wielkości połowy kartki A4. Obsługa jest dziecinnie prosta zwyczajnie nakładamy opaskę na rękę i naciskamy przycisk, po chwili aparat wskazuje wartości naszego ciśnienia oraz akcję serca. Z uwagi na łatwość w obsłudze urządzenia te używane są przeważnie przez seniorów, których przyjmowane rozmaite leki często mają wpływ na ciśnienie tętnicze. Podręczne ciśnieniomierze zaczynają z wolna zajmować podstawowe miejsce w apteczkach medycznych, jest to bardzo korzystne, ponieważ wczesne określenie wahań w ciśnieniu może pozwolić wykryć rozwijającą się chorobę.

czwartek, 19 września 2013

Mięśniaki macicy - co teraz?

Jeszcze do niedawna operacyjne leczenie mięśniaków macicy było rutynowym postępowaniem. Jednak współczesna medycyna oferuje szereg nowoczesnych metod  leczenia, których wybór jest uzależniony od wielu czynników, m.in. od wieku pacjentki, umiejscowienia mięśniaka, jego rozmiaru  i unaczynienia.  Zdaniem eksperta: „Od niedawna na polskim rynku stosowana jest innowacyjna, farmakologiczna (nieinwazyjna) metoda leczenia mięśniaków macicy. Polega ona na zastosowaniu substancji czynnej – octanu uliprystalu,  która powoduje zahamowanie obfitego krwawienia w ciągu pierwszych 10 dni leczenia, zmniejsza ból, a co najważniejsze –  w większości przypadków redukuje ich wielkość. Komfort życia kobiet ulega znacznej poprawie, bo ustępują objawy, które utrudniały im codzienne funkcjonowanie czy niemniej istotne uczestniczenie w życiu płciowym. Terapia octanem uliprystalu trwa do  3 miesięcy i posiada korzystny profil bezpieczeństwa” – tłumaczy dr Jacek Tulimowski, ginekolog.  Więcej informacji o mięśniakach macicy znajduje się na stronie internetowej: www.miesniakimacicy.pl.  Mięśniaki macicyMięśniaki macicy są jednym z najczęściej występujących łagodnych rozrostów nowotworowych, które występują u 20%-40% kobiet. Szacuje się, że z powodu mięśniaków macicy cierpi co piąta kobieta po 35. roku życia i co druga miesiączkująca pięćdziesięciolatka. Część z nich nie wie, że jest chora, ponieważ w 15%-20% przypadków mięśniaki macicy nie powodują żadnych dolegliwości[1]. Regularne badania oraz wykonywanie przynajmniej raz w roku USG ginekologicznego pozwalają na wykrycie choroby, a współczesna medycyna oferuje pacjentkom różne metody leczenia. Niestety w Polsce nadal standardem pozostaje leczenie operacyjne (histerektomia, czyli usunięcie macicy), pomimo tego, że na rynku dostępne są innowacyjne preparaty farmakologiczne. Dla wielu pacjentek operacja jest obarczona dużym stresem i wiąże się z poczuciem utraty atrybutu kobiecości, jakim jest macica.



[1] Gupta S, Jose J., Manyonda I. Best, Practice and Research Clinical Obstetrics and Gynecology, 2008; 22(4).

Jak nauczyć dziecko oszczędzania

Warto więc zadbać, by wraz z umiejętnością czytania i pisania nasza pociecha potrafiła także gospodarować swoimi oszczędnościami. To bowiem bezcenna wiedza w dorosłym życiu.

 

Pierwszym krokiem do nauczenia dziecka odpowiedzialności finansowej jest dawanie mu kieszonkowego. Przystępując do jego przekazywania, należy jednak ustalić kilka kwestii: ile powinno ono wynosić, w jaki sposób powinno być zarządzane i w jakiej formie ma je otrzymywać.

 

Krok 1: wysokość kieszonkowego

Wysokość kwoty kieszonkowego powinna przede wszystkim zależeć od stanu budżetu naszej rodziny. Warto jednak pamiętać, by traktować je jako sposób na nauczenie rozsądnego gospodarowania pieniędzmi a nie narzędzie kontroli. Czasem lepiej więc dać więcej, niż mniej. Mniejsza kwota z pewnością ułatwi kontrolę nad pociechą i ograniczy jego mniej lub bardziej trafione decyzje. W ten sposób nie nauczymy go odpowiedzialności finansowej.

 

Ustalając z kolei większą kwotę kieszonkowego, dajemy mu możliwość decydowania i wyciągania wniosków z nietrafionych wyborów. Można ją przeznaczyć na różne cele, podczas gdy mniejsza zostanie bardzo szybko wydana na bieżącą zachciankę dziecka. Dobrze, by dziecko mogło kupić rzeczy, które jemu wydają się absolutnie niezbędne i jeszcze coś zaoszczędzić. Kwota kieszonkowego nie może być jednak zbyt wysoka, bo może dać dziecku wrażenie, że jego zasoby są niewyczerpalne.

 

Krok 2: nauka niezależności czy brak odpowiedzialności

Ustalenie sposobu zarządzania pieniędzmi i formą ich przekazywania powinno w dużej mierze należeć do dziecka. Ważne, by wiedziało, że pieniądze z kieszonkowego należą tylko do niego. Jeśli chce przeznaczyć pieniądze na coś, co naszym zdaniem jest bezsensowne, możemy wyrazić delikatnie swoje zdanie, ale jednocześnie dać przyzwolenie na taki wybór. W się brać odpowiedzialność za swoje decyzje. Jeśli wyda pieniądze na coś, co okaże się nietrafionym ten sposób dziecko uczy zakupem, następnym razem zastanowi się przed podjęciem podobnego wyboru.

 

W dawaniu dziecku kieszonkowego bardzo ważna jest także konsekwencja. Jeśli dziecko wyda wcześniej wszystkie pieniądze musi mieć świadomość, że nie dostanie więcej aż do następnego kieszonkowego. Interweniować powinniśmy w momencie, gdy dziecko przeznacza kieszonkowe na rzeczy niezgodne z naszymi zasadami: używki czy nieodpowiednie dla dziecka zabawki czy przedmioty.

 

Krok 3: jak zachęcić do oszczędzania

Dając dziecku kieszonkowe zawsze warto zachęcać do odkładania jakiejś jego części. Nie może to jednak być przymus, bo dziecko będzie to odbierać jako częściową konfiskatę kieszonkowego niż dobrowolny wybór. Zachętą do odkładania środków będzie przedstawienie mu dodatkowych korzyści: odsetek od zaoszczędzonych pieniędzy i perspektywy zrealizowania w określonym terminie wymarzonego zakupu. Istotne jest także, by cel oszczędzania nie był za bardzo odległy, w przeciwnym razie, nasz młody oszczędzający szybko się zniechęci. Warto pamiętać, że kilkukrotne mówienie o oszczędzaniu na przyszłe wykształcenie czy samochód, który będzie mógł sobie kupić za 15 lat jest zbyt abstrakcyjne i mało motywujące. Dzieci mają bowiem inne wyczucie czasu niż dorośli, dlatego oszczędzanie będzie dla nich korzystne wtedy, gdy w miarę szybko będą mogły zobaczyć jego efekty.

 

Najlepszym przykładem nauczenia dziecka rozsądnego zarządzania finansami jesteśmy my sami. Żadne dobre rady i mądre słowa nie zdziałają tyle, co dobry przykład. Dziecko jest świetnym obserwatorem, dlatego warto prowadzić takie życie, w którym pieniądz odgrywa właściwą rolę.

 

Praktyczne rady, jak nauczyć dziecko oszczędzania

  1. Dobierz odpowiednią kwotę kieszonkowego. Zbyt mała będzie szybko wydawana na bieżące zachcianki. Zbyt duża z kolei da wrażenie, że zasoby pieniężne nigdy się nie kończą.
  1. Zaangażuj dziecko w oszczędzanie. Pokaż mu wymierne korzyści jak np. odsetki. Unikaj odległych, abstrakcyjnych celów jak przyszłe wykształcenie czy samochód.
  1. Pozwól dziecku samemu gospodarować zaskórniakami. Daj mu szansę popełniać błędy
    i podejmować złe decyzje.
  1. Konsekwentnie przestrzegaj wcześniej ustalonych reguł. W przypadku gdy dziecko wyda całe zaoszczędzone pieniądze, nie zasilaj jego konta zbyt wcześnie.
  1. Dawaj dobry przykład! Dziecko jest znakomitym obserwatorem. Łatwiej będzie mu więc oszczędzać, gdy robią to jego rodzice.

 

Czy w ciąży warto jeść ryby?

Czy w ciąży warto jeść ryby?

Szczególnie niebezpieczna dla kobiet ciężarnych i dzieci jest rtęć, która wchłania się z przewodu pokarmowego do krwi i może przedostawać się przez łożysko do płodu, w konsekwencji powodować komplikacje neurologiczne, takie jak niedorozwój umysłowy, uszkodzenie wzroku i słuchu u dziecka.

Jakie składniki ważne dla Ciebie i Twojego dziecka zawierają ryby?                       

Mięso ryb, szczególnie morskich dostarcza wielu cennych składników mineralnych i witamin, na które zapotrzebowanie w okresie ciąży znacznie wzrasta. Ryby są źródłem fosforu, selenu, magnezu, wapnia oraz witaminy A. Dostarczają ponadto jodu, fluoru, potasu i witaminy D. Są również źródłem wielonasyconych kwasów tłuszczowych z rodziny Omega-3, bardzo cennych dla przyszłej mamy i jej dziecka.

Dlaczego w ciąży nie powinnaś jeść ryb?

Działalność człowieka doprowadziła do zanieczyszczenia rzek, mórz i oceanów oraz żyjących w tym środowisku ryb. Federacja Konsumentów w Wielkiej Brytanii ostrzega, że wysokie stężenie dioksyn i rtęci w rybach oraz suplementach opartych na olejach rybich jest szczególnie niebezpieczne dla kobiet ciężarnych i dzieci. Rtęć zagraża nienarodzonemu dziecku w trakcie rozwoju głównych narządów, w tym ośrodkowego układu nerwowego. Brytyjska Agencja ds. Standardów Żywności , a także polski Państwowy Zakład Higieny podkreślają, że kobiety ciężarne, karmiące piersią oraz małe dzieci powinny powstrzymać się od spożywania ryb, szczególnie śledzi i łososi bałtyckich.

Co będzie dla Ciebie najlepszą alternatywą ryb?

Najlepszym źródłem kwasu DHA wolnym od zanieczyszczeń są algi morskie. Zapewniają one mamie i dziecku DHA wysokiej jakości, bez ryzyka zanieczyszczenia metalami ciężkimi takimi jak rtęć, dioksynami oraz innymi szkodliwymi dla kobiety w ciąży, matek karmiących, niemowląt i dzieci toksynami.

Co zyskasz zamieniając ryby na algi?

Wybór alg jako źródła DHA wiąże się ze zmniejszonym spożyciem tłuszczów nasyconych oraz cholesterolu. Potwierdzony w badaniach korzystny wpływ suplementacji DHA z alg w okresie ciąży na rozwój płodu i zdrowie niemowlęcia powoduje coraz częstsze jego zażywanie przez kobiety ciężarne. Nic dziwnego, jest to czysty, naturalny składnik, którego podawanie zapewni zdrowie naszemu dziecku, już od pierwszego dnia życia.

Od kilku lat głośno jest o tym, że ryby żyjące w mocno zanieczyszczonych wodach zawierają szkodliwe dla zdrowia metale ciężkie: rtęć, kadm, ołów, cynk i miedź. Chcąc zadbać o prawidłowy poziom kwasów Omega-3, a w szczególności DHA, który dba o prawidłowy rozwój dziecka już od poczęcia, każda mama powinna wzbogacić swoją dietę o DHA z alg.

Jak bezpiecznie dawać dziecku kieszonkowe

Dysponując własnym kapitałem nasza pociecha metodą prób i błędów będzie mogła sama zrozumieć czym są pieniądze i jak z nimi postępować. To lekcja, której efekty widać będzie w jej dorosłym życiu.

 

Dawanie dziecku kieszonkowego można rozpocząć już od wczesnych lat – wtedy, gdy uczy się ono liczyć i zaczyna rozumieć czym jest pieniądz. Decyzja o rozpoczęciu należy jednak do rodziców. Dla jednych odpowiednim wiekiem będzie już kilka lat, dla innych dopiero wiek kilkunastoletni. Ważne jest, żeby forma w jakiej kieszonkowe będzie przekazywane, była dostosowana do wieku i potrzeb naszej pociechy. Aby dziecko mogło z pieniędzy rozsądnie skorzystać, warto wcześniej je do tego przygotować.

 

Najważniejszy pierwszy krok

Dobrym pomysłem dla kilkuletnich dzieci, które dopiero poznają znaczenie pieniądza, jest tradycyjna skarbonka lub stworzenie „domowego banku”, w którym sami będziemy przechowywać środki finansowe dziecka i udostępniać je zgodnie z jego potrzebami. Za pomocą arkusza kalkulacyjnego i programów komputerowych możemy stworzyć system naliczania odsetek, które pozwolą dziecku zrozumieć ideę oszczędzania i zasadę procentu składanego. Z taką wiedzą dziecko będzie lepiej przygotowane na korzystanie z usług banku w przyszłości. Znać będzie bowiem zasady, zgodnie z którymi funkcjonuje bank i powierzone mu pieniądze.

 

Konto osobiste z kartą

Najprostszym produktem bankowym dla dziecka jest konto osobiste wraz z dołączoną do niego kartą płatniczą. Kieszonkowe jest przelewane na konto dziecka bezpośrednio z konta rodzica. Wszystkie transakcje dokonywane kartą są zapisywane na rachunku, dzięki czemu rodzic może w każdym momencie sprawdzić jaki jest stan finansów dziecka i czy nie wydaje ono pieniędzy na rzeczy niedozwolone.

 

A może karta przedpłacona?

Drugim równie przystępnym rozwiązaniem są karty typu pre–paid. Od kart płatniczych odróżnia je to, że nie można na nich zrobić debetu. Są dobrym rozwiązaniem, gdy dziecko wyjeżdża na wakacje i musi samo poradzić sobie z wydatkami. W razie nagłej potrzeby rodzic w każdym momencie można na nią przelać dodatkowe fundusze.

 

Konto osobiste z kartą

Karta pre-paid

  • kieszonkowe przelewane bezpośrednio
    z rachunku rodzica
  • możliwość sprawdzenia historii przelewów
  • brak możliwości wykonania debetu
  • możliwość zasilenia dodatkowymi funduszami
    w każdej chwili

Źródło: Opracowanie własne Expander Advisors