sobota, 12 grudnia 2009

Sezonowe zaburzenie afektywne: jak pokonać jesienno-zimową depresję

Sezonowe zaburzenie afektywne (seasonal affective disorder, SAD) to choroba bezpośrednio związana z jesienno-zimową porą roku. Zachorowania przypadają głównie na październik i listopad, a złe samopoczucie utrzymuje się do marca, bądź kwietnia.
 

Co roku, od dnia, w którym trzeba przestawić zegar na czas zimowy, wielu z nas doznaje wahań nastroju, zaburzeń depresyjnych, etc. Szare, zimne popołudnia nie zachęcają do spacerów, a długie wieczory skłaniają do tego, by raczyć się ciężkostrawnym jedzeniem, gorącą czekoladą i innymi, słodkawymi napojami. Przygnębienie jednak nie ustępuje, wraz z innymi objawami choroby, takim, jak: uczuciem lęku, problemami z koncentracją, uczuciem przewlekłego zmęczenia, wzmożona sennością, spadkiem aktywności, trwa do wiosny.
SAD rozpoznano niedawno

Wpływ pór roku na samopoczucie nie był rozpoznany przez wieki. W 1984 roku psychiatra Norman Rosenthal, który sam cierpiał na sezonowe zaburzenie afektywne, zidentyfikował tę przypadłość jako chorobę nadając jej jednocześnie wspomnianą nazwę. Jak zauważył Rosenthal, SAD rodzajem depresji spowodowanym niedostateczną ilością światła słonecznego, a najlepszą metodą leczenia jest tu fototerapia.


Większość z nas prawdopodobnie doświadcza choćby krótkotrwałego przygnębienia podczas zimowych dni, ale dla 2,4% do 3,5% ludzi symptomy SAD mogą być znacznie poważniejsze.


Doktor John Eagles, psychiatra, właściciel kliniki Aberdeen, obserwuje: „80% moich pacjentów z SAD to kobiety. Predyspozycje do zachorowania mogą być też uwarunkowane genetycznie, dotyczy to nie tylko depresji, ale i sezonowego zaburzenia afektywnego".

Co jest przyczyną SAD


Wobec ciemności, jakie są charakterystyczne dla zim północy nie wydaje się zaskakującym, że Duńczycy, Szwedzi i Norwegowie są bardziej narażeni na SAD. W ich krajach można nawet znaleźć kawiarnie, które oferują możliwość poleżenia w świetlny namiocie (light box).

SAD może być spowodowane niedostateczną ilością światła, ale naukowcy nie mają tu stuprocentowej pewności. Jedna z teorii głosi, że choroba pojawia się w wyniku zmiany w dziennym cyklu biologicznym naszego organizmu, jaka następuje wobec sezonowego nadmiaru melatoniny, hormonu wytwarzanego przez szyszynkę.

Ilość melatoniny w naszym organizmie zależy od ilości światła. Symptomów podobnych do SAD doświadczają też osoby, które pracują w nocy oraz doznające zespołu nagłej zmiany strefy czasowej, przy czym u tej ostatniej grupy objawy są krótkotrwałe i łagodniejsze.

Jednakże, melatonina nie jest tu jedynym czynnikiem, zwraca uwagę profesor Anne Farmer, psychiatra z London's Maudsley Hospital. „Poziom kortyzolu, tzw. hormonu stresu produkowanego przez gruczoły nadnerczowe, jest wyższy zarówno u osób z depresją, jak i u chorych na SAD. Noradrenalina także ma tu wpływ, u wspomnianych pacjentów notujemy również niższy poziom serotoniny, tzw. hormonu szczęścia", wyjaśnia profesor Farmer.

„Sądzę, że - ogólnie rzecz biorąc - niedostateczna ilość światła, czego doświadczamy jesienią i zimą, jest przyczyną powracającej w tych porach depresji, a nie bez wpływu na taki stan rzeczy pozostaje poziom serotoniny w organizmie", uważa doktor Eagles.

Jak leczyć SAD


Jak wskazują ostatnie badania, których wyniki opublikowano w American Journal of Psychiatry, skuteczną metodą leczenia choroby jest terapia światłem i stosowanie antydepresantu, jakim jest Prozac. To pomaga przywrócić odpowiedni poziom serotoniny w organizmie. Niektórzy lekarze rekomendują też tzw. „light box", tj. lampy przeznaczone do celów terapeutycznych. Składają się one z żarówek fluorescencyjnych umocowanych w odpowiednim „pudełku" z ekranem rozpraszającym światło oraz filtrującym całe promieniowanie UVB i większość UVA. W Polsce jednak jeszcze nie jest łatwo znaleźć ośrodki zaopatrzone w urządzenia tego rodzaju. Można też zakupić SAD Therapy Light Box, kosztuje jednak od kilkudziesięciu funtów (stu kilkudziesięciu złotych) nawet do 125 funtów (ok. 580 zł).

Inne badanie, przeprowadzone przez uczonych z University of Vermont, wykazało, że SAD można efektywnie leczyć stosując terapię poznawczo-behawioralną (Cognitive Behavioural Therapy, CBT). Polega ona na zmianie schematów myślowych i określeniu celów, jakie chce się osiągnąć przy współpracy z terapeutą. Wykorzystywane są tu różne strategie terapeutyczne, modyfikowane na bieżąco poprzez ocenę ich skuteczności w pracy z danym pacjentem.
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz